4 Komunijnie

8 maja byłam na Komunii mojego kuzyna. Ciechocinek na ten jeden dzień zamienił się w przystań ludzi z całej Polski. Pogoda zmieniała się dwa razy w przeciągu 4 godzin.
Miałam na sobie:
sukienko tunikę firmy Tally Weijl
bolerko w kropki firmy Tally Weijl
torebkę z mamy szafy :P
buty boot square

3.

Cześć!
Chciałabym swój pierwszy taki poważniejszy post poświęcić kosmetykom. Każda z nas używa je do codziennej pielęgnacji skóry. Ja osobiście mam kilka takich swoich ulubionych. Chciałam je wam przedstawić i krótka opisać.

Numerem 1 jest najwspanialszy oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej
firmy LA ROCHE-POSA
Fantastycznie pachnie (jak stokrotki), jest delikatny (na pewno nie podrażni skóry żadnej z was). Skóra jest po nim delikatna, pachnąca, świeża. Żel występuje w opakowaniu 200 ml. Jego cena to ok. 27zł. Dostępny w aptekach i drogeriach. 27 zł jak za żel to nie jest wcale tak tanio. W swoim życiu kupowałam różne żele za 9-15 zł. Jednak kiedy spróbowałam ten z firmy La Roche-Posay, przestałam kupować inne. Ten jest dla mnie najlepszy. Ma bardzo lekką konsystencje co sprawia, że jest niesamowicie wydajny. Mnie takie opakowanie starczyło na więcej niż pół roku, przy czym żelu używałam 2-3 razy w tygodniu. 

Numer 2 to krem antybakteryjny do cery zanieczyszczonej, skłonnej do wyprysków NUNO-technologia przeciw pryszczom produkt firmy Ziaja.
Krem ma 60 ml. Spodobała mi się śmieszna grafika opakowania- niebieski i czerwony ludek :) Na opakowaniu piszą: "efekt nuno: normalizacja pracy gruczołów łojowych, redukcja zmian trądzikowych"
Wreszcie ktoś stawia sprawę jasno. Największym problemem skóry osoby do 19 roku życia są gruczoły łojowe odpowiedzialne za tłustą i trądzikową skórę twarzy, szyi, dekoltu.
Krem działa (co jest chyba bardzo ważną rzeczą :D). Kosztował 8,90zł, pachnie dość przyjemnie. Zostawia skórę delikatną.

Numer 3 na mojej liście to: truskawkowa mgiełka do TWARZY firmy AVON.  
Bachnie fantastycznie (nie za mocno, co też jest ważne). Jest delikatna, orzeźwiająca. Pozostaje po niej zapach na długo. Koniecznie trzeba wiedzieć jak jej używać. Musimy mieć zamknięte oczy i z pewnej odległości (wystarczy wyciągnąć przed siebie rękę) i spryskać twarz i dekolt.
Mgiełka to 125 ml cudownego, orzeźwiającego zapachu. Cena ok 10zł.
UWAGA!! Na opakowaniu musi być napis FACE :D

2

Przeglądałam dzisiaj blogi Szafiarek. Co wchodziłam do jednej, znajdywałam linki do 10 innych itp. Po kilku minutach miałam otwartych chyba z 15 nowych okienek. Bóg jeden wie ile jest ciekawych blogów o tej tematyce w internetowym świecie.
Pamiętam pierwszy artykuł w prasie na temat Szafiarek. Jeszcze nie za bardzo wtedy wiedziałam kto to taki? czym się zajmuje? Dzisiaj ta grupa blogerek (mężczyznę też znalazłam, ale czy jego też można nazwać Szafiarką?) jest uznawana za jedno z ważniejszych GURU Mody.
Niesamowite jak z kilku małych, pamiętników o modzie, stworzył się swoisty klan blogów, czytany przez miliony dziewczyn i nie tylko.
Ostatni artykuł jaki przeczytałam (co nie oznacza, że aktualny jeśli chodzi o wydanie :P) bodajże z Głosu Wielkopolski, dotyczący blogów o tematyce modowej.
"Są ważniejsi od dziennikarzy. Piszą prawdziwie i to jeszcze za darmo"
Porównać blogerkę Szafiarkę do darmowego dziennikarza. Też mi prawda :)
Niuniowo Pozrawiam!

1. Początek.

Witam!

Początek jak to początek, zawsze musi być. Przyznam się, że do założenia TEGO bloga zachęciła mnie jedna z czytelniczek poprzedniego :)

Nie wiem czy podołam temu zadaniu... Z poprzednim się udało (albo miałam bardzo dużo szczęścia!) Dla Ciekawych czytelniczek podaje adres. www.filozofka.blog.onet.pl

Mam nadzieje, że uda mi się TU ogarnąć.

Pozdrawiam ciepło tym razem jako Niuniowa! :*